sobota, 3 maja 2014

A może tak apetycik na muffinkę?


Małe słodkości lub małe co nieco

 jak powiedziałby Kubuś Puchatek ...

Muffinki to u nas piecze praktycznie zawsze Martyna, 

bo skoro pierwsza wprowadziła je 

do naszych ulubionych słodkości piekąc je zupełnie sama

to niech już tak zostanie ..


Proszę poczęstuj się - to dla Ciebie ....





Martynka wczoraj wybierała się do koleżanki
 na filmowy wieczór
i przygotowała co nieco do konsumowania ...
 


             To dla nas 






  a to Muffinki zapakowane na filmobranie..



                                       Przesyłam słodkie pozdrowienia ....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz