Dziś kolejny piękny dzień czerwca, a ja mam dziś i jutro urlop +weekend to całe 4 dni wolnego.
Z tym wolnym to tak nie do końca, bo wiadomo, że my kobietki pracy w domu mamy zawsze ogrom, ale i tak super odpocząć od szpitalnego biurka.
Nie ma to jak spokojnie wypić kawkę na balkonie, zjeść pyszne śniadanko...
i delektować się chwilą samotności.
Zawsze wtedy mam czas na to aby pozbierać myśli ,
nabrać dystansu do wielu rzeczy,
zastanowić się nad sensem życia itp.
Jak zawsze wstałam już wcześnie, ale dziś dopiero o 5:30.
Zdążyłam upiec muffinki, proszę zerknąć czy nie są śliczne?
A tu jeszcze wrzucam zdjęcie z przedpokoju-jadalni.
Apropos doniczek, które ostatnio ozdabiałam, są już skończone i myślę, że całkiem fajnie wyglądają. Teraz tylko muszę znaleźć chwilkę na zrobienie zdjęć.
Do "odklikania...." - pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło - zwłaszcza wszystkich urlopowiczów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz