TRUSKAWKOWE SZALEŃSTWA
Witam wszystkich - (ale zwłaszcza pewną Panią Małgosię)..
Dziś dla małej odmiany - jako, że mamy czas na robienie przetworów z truskawek
prezentuję zdjęcia "weekendowych" truskawkowych konfiturek.
prezentuję zdjęcia "weekendowych" truskawkowych konfiturek.
Nie robię typowych dżemów, ponieważ u nas bardziej "schodzą" konfiturki
- czyli takie lekko lejące - coś w rodzaju gęstego syropu.
Jest rewelacyjny do kanapek, budyniów, lodów
ale u nas najczęściej wykorzystywany jest do gofrów...
No i oto zdjęcia:
Te robiłam w piątek.
A te w sobotę:
Myślę, że wyglądają ciekawie, a koszt "ubrania dla słoiczków"zupełnie niewielki - kawałek zbędnego materiału, wydruk darmowych etykiet i zwykły sznurek....wszystko razem może około 3 zł.
I oto własnie chodzi, że aby móc piękniej żyć niekoniecznie potrzebny jest zasobny portfel.
Wystarczy mały pomysł i troszkę chęci.
A skoro była mowa o truskawkowych szaleństwach
to jeszcze kilka zdjęć truskawkowych pyszności, przygotowanych przeze mnie:
Koktajl mleczno-truskawkowy
Śmietankowiec z truskawkami
Lody śmietankowe w truskawkowej polewie:
Pogoda zupełnie się dziś zmieniła na taką okropniastąąąąą.....zimno, mokro i wietrznie....
Ale wczoraj jak wracałam z pracy było jeszcze całkiem ładnie, śmigałam rowerkiem ścieżką rowerową i wokół czułam zapach ....poziomek...
Najpierw myślałam, że to truskawki, ale mój nos jest bardzo czuły i nie da się zwieść
- to na pewno poziomki.
Droga rowerowa biegnie blisko lasu, więc wnioskuję, że musi być sporo poziomek w lesie.
Zresztą, ostatnio z moją najmłodszą córką Agnieszką jechaliśmy właśnie przez ten las i widziałyśmy pełno kwitnących krzaczków z małymi zielonymi owocami - a było tego całkiem sporo.
Zatem jak tylko pogoda przestanie kaprysić - zabieram dzieciaki do lasu w poszukiwaniu poziomek.
Poziomkowe konfiturki to dopiero jest wyzwanie.
A tymczasem na pożegnanie jeszcze zdjęcia moich balkonowych poziomek:
Jak widzicie posadzone w zwykłych kobiałkach po zakupionych truskawkach
- czyli znowu wykorzystałam coś, co było już zbędne.
Niewielki koszt i ciekawe wykorzystanie.
Kilka poziomek już zjedzonych.
I jeszcze zdjęcia truskawek pnących:
Z buzią pełną truskawek ....
Pozdrawiam - do zobaczenia wkrótce....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz