Ostatnie miesiące są całkiem szalone w moim życiu,
bo postanowiłam spełniać swoje marzenia i zawalczyć
o lepszą przyszłośc.
Wiele trudu, poświęceń ale też ogromnej satysfakcji a wiele jeszcze przede mną.
Kilka dni przyklejona do komputera ..
Skoro 3 dni już nie pływałam to sami rozumiecie, że totalny brak czasu to norma ostatnio
I teraz czekanie...
Wiem, że pewnie jesteście ciekawi co zamierzam,
ale obiecuję, że już niedługo podzielę się
z Wami tą informacją.
Wierzę, że się uda bo wiara to połowa sukcesu.
Dziś godzina intensywnego pływania - ale powiem Wam, że woda zdecydowanie się ochłodziła.
( może i lepiej - więcej kalorii się traci).
Teraz muszę nadgonić pranie i sprzątanie domku
i zająć się planowaniem aranżacji pewnego pomieszczenia.
I jeszcze podziękowania dla Wielu Osób, które mnie wspierają
i wierzą we mnie jeszcze bardziej niż ja sama.
Znam wielu fantastycznych ludzi, którym dziękuję za to, że po prostu są.
Żyjcie pięknie i nie marnujcie żadnej chwili ....
Pozdrawiam Was serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz